PCOS
brak owulacji
stymulacja owulacji
rozstanie

LISTOPAD 2021
Hej dziewczyny muszę się pochwalić !!! Wynik testu owulacyjnego POZYTYWNY. Jestem taka szczęśliwa, że płaczę ze szczęścia, to wszystko dzięki waszej diecie, dzięki Wam!

**
SIERPIEŃ 2022
Hej kochane, pisze osobiście, bo w końcu mam chwilę, żeby się rozpisać. A więc od samego początku.

Próbowałam wszystkiego co się tylko dało, lekarze wciskali jakieś suplementy diety które nie dość, że były obrzydliwe, to nic nie pomagały. Jeden lekarz z diagnozą -NIGDY NIE BĘDZIE PANI MAMĄ (przykro mi).

Wyszłam z gabinetu załamana i nie wiedziałam co robić.

Znalazłam kolejnego lekarza, który wykrył co to te pęcherzyki i dlaczego nie ma miesiączki – PCOS.

Kolejne badania, milion badań jak to zwalczyć, w tym samym czasie badania jeszcze wtedy narzeczonego. Czekaliśmy jak na szpilkach co z tymi badaniami, u mnie słabo, bo PCOS potwierdzone lekarz stwierdził, że bez stymulacji raczej nic nie wyjdzie.

A więc zaczęliśmy starania na własna rękę pół roku nic a nic, aż w końcu doszło do rozstania, bo nasz związek nie wytrzymał napięcia, wiecznych kłótni – rozstaliśmy się. Narzeczony wyjechał, mieliśmy przerwę na przemyślenie, ja w tym czasie nie odpuszczałam biegałam, a przede wszystkim wykupiłam od was dietę i cały czas wiernie gotowałam z nią.

Aż w końcu po 3 miesiącach wróciła wyczekiwana miesiączka. Umówiłam się do lekarza, był w szoku, stwierdziłam, że do waszej diety dołożę te zastrzyki na wywołanie owulacji, nie myślałam wtedy, że będę mamą, po prostu robiłam to dla siebie na przyszłość.

Minął luty, marzec, kwiecień, maj… stwierdziliśmy, że zaczniemy wszystko od nowa, zaczniemy walczyć o naszą przyszłość mimo wszystko. Minął rok, a ja przez ten rok miałam regularne miesiączki i owulacje, zaczęłam się dziwnie czuć i myślę sobie może zrobię test, sprawdzę dla samej siebie.

Odłożyłam go i poszłam sprzątać minęło kilka godzin ,przypomniałam sobie o teście patrzę się, a tam DWIE PIĘKNE MOCNE KRESKI. Zostałam żoną i zaraz mamą. To na prawdę dziwnych kilka lat wyjętych z życia.

Było różnie, ale dziś wiem, że było warto. Jesteście najlepszymi osobami jakie kiedykolwiek poznałam. Będę zawsze Was ciepło wspominać i teraz kiedy pisze do was te wiadomości płacze do telefonu – ze szczęścia co Wam mogę powiedzieć KOCHAM WAS ZA TO CO ROBICIE

**
Hej dziewczyny! Mamy na pokładzie zdrowego chłopca, wiercipiętę i chyba niezłego łobuziaka. Lekarz sprawdzał 10 min co tam się kryje i nie chciał pokazać. Aż w końcu po wygibasach i różnych pozycjach pokazał, że będzie chłopcem. Jestem szczęśliwa jak nigdy. Nasz mały wymarzony cud już nie mogę się doczekać, aż w końcu go przytulę i pocałuje.

Dziękujemy za Waszą historię
_____
Diety i ebooki wspierające płodność znajdziecie tutaj
https://sklep.akademiaplodnosci.pl/