×
W górę
×
Akademia Płodności / Cudeńka /
2,5 roku czekałam, żeby móc to powiedzieć. Jestem w ciąży. 🥺❤️
➡obniżone parametry nasienia
➡ problemy z owulacją
➡ bolesne miesiączki
W odpowiedzi na nasze stories.
„Witam, czytam to i jest mi cholernie przykro, że nie tyko ja tak cierpię, ale że jest nas więcej! Baaaardzo bym chciała wszystkie Panie wyściskać i powiedzieć cos, co przywróci im wiarę.
Sami staramy się od dawna i mam momenty, że nie chce iść do ludzi, bo następna koleżanka zaszła w ciąże. Dietę dostałam w prezencie od koleżanki i zobaczymy. Uważam ze Bóg ma dla nas jakiś plan i dzięki temu jest mi łatwiej to znieść. Mam nadzieję, że te wszystkie złamane serca przez brak ciąży niedługo będą dzieliły szczęście z bliskimi a ich serca rozpadną się na kawałki, ale z miłości do własnego cudu. Pozdrawiam i przesyłam dla wszystkich Pań pozytywna energię i jeszcze odrobine nadziei 😘😘
Sierpień (początek cyklu) 2021
Dieta trzymana cały czas 🙂 nie w 100% ale własne przepisy modyfikuje wg ebooków. Kochane, kolejna wizyta w klinice za nami. Poziom hormonów uregulowany 🥰, parametry nasienia są idealnie książkowe (już nie wg nowych danych ale jeszcze tych starych sprzed 10lat wiec to jest piękne ❤️). Teraz czeka nas drożność jajowodów i mam nadzieje, że i nasz skarb. Dzisiaj podczas terapii pierwszy raz potrafiłam zwizualizowany sobie buzie naszego dziecka. Zawsze widziałam tylko dziecko, ale bez twarzy. Gdyby nie wy, to nie poszlibyśmy na terapie, nie uregulowali hormonów i nie bylibyśmy tu gdzie jesteśmy…
Cykl sierpniowy 2021
Witajcie, nie wiem jak zacząć. 2,5roku czekałam żeby móc to powiedzieć. Miliony testów, badań, suplementów, wylanych łez. Nie zliczę ile tego było. Tyle koleżanek zdążyło urodzić. Ale wiedziałam, ze nasze dziecko gdzieś na nas czeka. Prosimy o trzymanie mocno kciuków żeby wszystko było dobrze, póki co okres spóźniony o 5dni.
Dieta nie była trzymana na 100% ale płodne przyprawy i siłownia zawitały na stałe, tak samo czarnuszka, sok pomidorowy i witaminki.
Jedyna złota recepta był nieświadomy projekt życko! Wakacje, nowe plany, cele i ich realizacja ❤️
**
Oto nasze największe szczęście 6tyg i 1dzien. Wychodzę ze szpitala po tygodniu, ponieważ hcg było a ciąża była wątpliwa i chcieli mieć pewność, że to nie jest ciąża pozamaciczna. Ale na szczęście nie. Nie potrafimy się jeszcze cieszyć na 100% i chyba największy ciężar spadnie dopiero na koniec 1 trymestru. Dziękujemy ciocie za wszystko 😘😘😘
***
„Moje drogie, nie wiem jak i co powiedzieć, ale przedstawiamy Państwu nasze maleństwo w 12 tygodniu ciąży (prawdopodobnie będzie chłop!) cieszę się, że jakimś cudem na was trafiłam. Gdyby nie wy, to tego cudu bym nie miała pod sercem. Dzisiaj usłyszałam pierwszy raz bicie serca i pękłam, tak długo na nie czekałam, że do dzisiaj w to nie wierzyłam. Dziękuje wam ciocie. ❤️
PS. Mąż cofa wszystkie oszczerstwa rzucane pod adresem płodnej diety i dziękuje 😏
Czekamy na Ciebie maluszku! ❤️ Już niedługo wtulisz się pierwszy raz w ramiona swoich rodziców.
___
Akademiowe diety i ebooki https://sklep.akademiaplodnosci.pl/