×
W górę
×
Akademia Płodności / Cudeńka /
Po drodze 3 straty🤍🤍🤍,  pustka w sercu i nadzieja, która kurczyła się do minimalnych rozmiarów.
Kilkanaście dni temu przytulili swoją malutką Dziewczynkę. ❤️
SIERPIEŃ 2019
Aniu, Zosiu. Takich wiadomości dostajecie mam nadzieje coraz więcej. Ale muszę pochwalić się w końcu i ja. UDAŁO SIĘ 😁 kolejny robiony rutynowo test miał lecieć do kosza, a tu jedno spojrzenie niedowierzanie zdjęcie do przyjaciółki „weź powiedz bo ja mam chyba zwidy…” Biegiem do apteki po drugi, w aptece zabrakło jazda 10km, „o jest Rossmann! dobra niech bedzie.” Kupuję, robię i jest takie samo niedowierzanie. Dzisiaj bhcg 113.82. Mąż sprawdza, bo ja się bałam. A dzisiaj podpisaliśmy też umowę kupna samochodu. Bo mąż mówi, że musimy mieć bezpieczny. To chyba nasz szczęśliwy dzień… Po 2.5 latach łez, zwątpienia… Wasze wsparcie jest nieocenione. Trzymajcie mocno kciuki, żeby naszej fasolce było z nami jak najlepiej 💕 jesteście cudowne! Ja ciągle nie dowierzam i płaczę ze szczęścia ❤️❤️❤️
WRZESIEŃ 2019 – strata
Dziewczyny dziś tak bardzo potrzebuje waszego trzymania kciuków, modlitwy. Według miesiączki powinien byc 9 tydz z usg wychodzi 6. Dr mówiła ze wydaje jej sie ze zarys serduszka widzi i delikatne ruchy jednak pewna jeszcze nie jest. Mówi, że ze względu na długie cykle i bardzo nieregularne jest możliwe ze jest to po prostu bardzo młoda ciąża. Zarodek jest ciałko żólte w normie wszystkie inne pomiary wskakują na ten 6 tydzień. Daje nam czas i wiarę. Ja tak bardzo się boję…
***
Dziewczyny, od czwartku beta niestety spada. Dzisiaj po usg nadal nie było serduszka. Czekamy więc aż rozpocznie się macica samoistnie oczyszczać. Tak bardzo chciałabym uniknąć łyżeczkowania. Także nasz groszek jest już aniołkiem. Tak bardzo szkoda. Ale wiem, że w końcu na pewno się uda. 😘
LIPIEC 2020
Dziewczyny, po pół roku na duphastonie moje hormony w końcu dochodzą do ładu, Pani dr powiedziała, że są najładniejsze od jakichś 2 lat i jest decyzja o stymulacji klomifenem. Strasznie mocno trzymajcie swoje magiczne kciuki. Ja czuje w końcu jakiś spokój i mam nadzieje, że wszystko zacznie się układać 😘
PAŹDZIERNIK 2020
Dziewczyny, w końcu pojawiła się owulacja. W 4 cyklu stymulowanym. Pierwsze zdj 12 dc pęcherzyk 13 mm, drugie 14 dc 18. Zastrzyk ovitrelle i pracowity weekend 🥰 dzięki diecie w końcu piękne endomertium sie szykuje. Trzymajcie mocno kciuki 😊
CZERWIEC 2021
Dziewczyny. Na początku maja miałam przeczucie, że maj będzie dobrym miesiącem (…) Idąc do ginekologa na kolejny monitoring czułam spokój, bo wiedziałam, że mam w końcu lekarza, przy którym czułam się bezpiecznie. I czułam, że to odpowiednia ścieżka leczenia. Był w 15 dc piękny pęcherzyk i to był właśnie dzień owulacji. Ale przyszedł dzień miesiączki i test pokazał 1 kreskę.. Ale nie pojawiły się łzy. Pojawiła się nadzieja, że może za szybko, za wcześnie. Tym bardziej, że wieczorem pojawiło się delikatne plamienie, więc już stwierdziłam, że to ten sam scenariusz, jak co miesiąc. W międzyczasie czekałam na ebooka smoothie i układałam plan starań na następne miesiące.
ALE… kolejne dni, plamienie ustało, miesiączki nie ma i tak dzisiaj w pracy siedzę i zachciało mi się siku. I ta myśl, a może…
Apteka jest obok przychodni w której pracuje, więc potuptałam i… oczom nie wierzę… Są 2 piękne dziewczyny kreseczki 🙂 … Aby tym razem wszystko było dobrze.
***
Dzisiejsza beta. 664 🙂 przyrost 109% cudowny trzymajcie kciuki oby tak dalej.
LIPIEC 2021 – strata
Dziewczyny dzisiaj jak to mowie pokazała się nasza mała boróweczka jak do tek pory wszystko ok beta pięknie rośnie, progesteron wspomagany luteina rownież się dobrze trzyma 😍😘 także odpoczywamy i pijemy smoothie w te gorące dni 🍹😍
***
Dziewczyny po dzisiejszym usg po raz kolejny pękło mi serce. Maluszkowi przestało bić serduszko w 8 tygodniu. 😔 Przed nami po raz kolejny kłody pod nogami. Ale musimy zebrać siły na dalszą diagnostykę i walkę.
KWIECIEŃ 2022
Dziewczyny, na mojej drodze pojawia się kolejny promyczek nadziei. Po ogarnięciu chaosu hormonalnego z początkiem kwietnia rozpoczęłam kolejną stymulacje. 12 kwietnia był piękny pęcherzyk owulacyjny, więc w święta zastrzyk i dużo miłości z mężem wspaniały świąteczny czas, aż miło było 😀 i dzisiaj 7 dni po teoretycznej owulacji według zaleceń doktora miałam sprawdzić poziom progesteronu i wskazuje na to, że owulacja odbyła się w terminie świąt 😁 teraz czekam do 30 kwietnia sprawdzić czy magia świąt i wiosny obudzi w nas nowe życie.
Ps. ostatnio strasznie dużo par bocianów wokoło widzę, czyżby to był znak 😁 mam nadzieję 😃
MAJ 2022
Hejo dziewczyny. W sobotę beta była 155 wczoraj 364 wiec przyrost jak narazie bardzo dobry. 10 maja wizyta i zobaczymy. Mam nadzieje, że coś tam pięknie kiełkuje ❤
***
Dziewczyny jestem po wizycie u doktora. Jest pęcherzyk ciążowy, 5 tyg zgrywa się mniej więcej z terminem owulacji. 24 kolejna wizyta, na której mam nadzieję pojawi się ❤ dr mówi, że wszystko jak na ten etap jest dobrze, zrobiliśmy wszystko co się dało i teraz reszta w rękach natury ☺ ja jestem dobrej myśli, mam nadzieje, że zła passa się skończy.
***
Kochane wspaniałe dziewczyny.
Melduję wieści z dzisiejszej wizyty. Mamy na pokładzie pięknego 1 cm człowieka z pięknie bijącym serduszkiem ❤
LIPIEC 2022
Melduje się po badaniach prenatalnych. Wszystko jest

wspaniale

dobrze. Dzidziulek ma 6 cm. Nie chciał pokazać czy jest chłopcem czy dziewczynka wiec czekamy dalej. Następna wizyta 14 lipca może wtedy będzie śmielszy 😁

SIERPIEŃ 2022 – strata
Hej dziewczyny. Znalazłam w końcu trochę siły żeby do was napisać. Niestety nasza maleńka gwiazdka zgasła (…) Nasz synek Gabryś nie urodził się dla świata, a urodził się żeby być naszym aniołkiem stróżem. W sobotę pożegnamy go w tym ziemskim wymiarze. Ale w naszych serduszkach będzie naszym synkiem i bratem dla swojego starszego braciszka…
LISTOPAD 2022
Dziewczyny… Chyba stał się cud cały czas boję się nawet o tym myśleć. Ale czuję że nasz Gabryś całkiem niespodziewanie zesłał nam gwiazdkę z nieba. 4 listopada byłam na wizycie kontrolnej i żeby omówić z dr plan dalszego działania i starania o dzidziulka i ustaliliśmy z dr że za kilka dni rozpoczniemy stymulację. W dniu wizyty zaczęło mi się plamienie więc myślałam, że to nadchodzącą miesiączka. W momencie kiedy mieliśmy wstępnie omówiony plan działania dr powiedział, że chce zrobić kontrolne USG żeby obejrzeć jajniki. Więc przygotowałam się położyłam do USG dr zalała sondę i nagle naszym oczom ukazuje się pęcherzyk z pięknym pierścionkiem z brylantem i pulsującym serduszkiem po pomiarach dr z uśmiechem powiedział że chyba w tej sytuacji musimy zmienić plan działania. Ja nadal nie wierze i starych jest wszechobecny. Kolejna wizyta teraz w piątek 18. Mam nadzieję że nasz aniołek ma w niebie dobre układy z Bogiem.
STYCZEŃ 2023
Dziewczyny składam meldunek po dzisiejszej wizycie. Wszystko jest idealnie ❤️ mamy 18 tydz. 22 lutego USG połówkowe. W pod serduszkiem ukrywa się dziewuszka ❤️ straszy brat skakał z radości jak się dowiedział. 😀
MARZEC 2023
Dziewczyny nie wierzę… Jutro zaczynam 3 trymestr 🙂dzisiaj byłam na kontrolnym po grypowym USG i doplerze. Wszystko z naszą malutka gwiazdka pięknie i w porządku.
Ja dzielnie dałam radę rozbić test z glukozą. Dzisiaj kurier przywiózł nam fotelik samochodowy pierwsza rzecz wyprawkowa i teraz już przełamuje się o zbieram do dalszych zakupów, moja pustka w sercu powoli zaczyna się wypełniać coraz większą miłością od tego malutkiego człowieka 🙂 wkraczamy w ostatnie okrążenie i mam nadzieję zmierzamy prosto do radosnego powitania.
KWIECIEŃ 2023
Dziewczyny wracamy właśnie z USG 3 trymestru. Nadszedł więc ten czas kiedy można powoli zacząć myśleć o porodzie 🙂 z dzidziulką wszystko jest super 🙂 1.5 kg najsłodszej istoty pod sercem która coraz mocniej dają o sobie znać wspaniałymi kopniakami w pęcherz 🤣 tak bardzo cudowne to uczucie na które tak bardzo wszyscy czekaliśmy. 🙂
**
Dziewczyny dziś ważny dzień 😁zaczynamy 37 tydzień, a jeszcze tak niedawno zaczynałam wątpić czy to kiedykolwiek się wydarzy. Dziękuję za to że jesteście 🙂
LIPIEC 2023
Kochani dzisiaj nadszedł ostatni dzień pewnego rozdziału i chce się z wami tym podzielić. Otóż rozpoczął się on dnia 4 listopada kiedy dowiedzieliśmy się, że nasze życie niedługo odmieni się na lepsze. Wtedy tez pojawił się ogromny strach, który towarzyszył nam do samego końca. Bardzo chcieliśmy wtedy wierzyć że się uda, chociaż nie chcieliśmy robić sobie zbędnych nadziei. Długo trzymaliśmy Cię w sekrecie mała iskierko wyłapując każdy sygnał, że ciągle jesteś z nami. I tak właśnie dni odliczały nam kolejne zastrzyki. Każdy dzień, każda strzykawka. Od wizyty do wizyty. Oczekiwanie do ostatniej chwili, żeby poczuć spokój, że już wszystko jest dobrze, że jesteś piękną silną waleczną dziewczynką. I dzisiaj właśnie, kiedy masz 2 tygodnie. Ważysz prawie 4 kg. Masz ogromny apetyt na mleczko i na życie 🙏
Dzisiaj dokładnie po 250 zastrzykach możemy z wielką miłością patrzeć i zachwycać się twoja doskonałością ❤️
Dziękujemy za Waszą historię ❤️
_
Akademiowe diety i ebooki https://sklep.akademiaplodnosci.pl