×
W górę
×
Akademia Płodności / Cudeńka /
Na drodze do ich Stokrotki stało wiele przeszkód.
➡ endometrioza
➡ insulinooporność
➡ niedoczynność tarczycy
➡ trombofilia
➡ PCOS
➡ LUF
➡ problemy z immunologią
➡ morfologia 1%
➡ 2 nieudane próby in vitro
„Drogie Dziewczyny (pozwolę sobie na „Ty”, gdyż dzięki śledzeniu Was na Instagramie, na webinarach i na fejsie czuję, że jesteśmy dobrymi kumpelami od wielu miesięcy…)
Piszę tego maila i nadal nie wierzę, że trzymam w ramionach moją wyśnioną Stokrotkę.
6 lat starań, walki, łez i wielkiego wyczekiwania na cud. Byłyście mi przez wiele miesiecy jedyną nadzieją. W chwilach, gdy szczerze wątpiłam, a kolejne wyniki badań oddalały mnie od szczęścia miałam Was. Nie zapomnę dni, w których cała we łzach i z 10 pakami wysmarkanych chusteczek oglądałam Wasze podcasty, relacje i webinary. Lekarstwo żeby przeżyć dzień. I cyk… wracała mi po nich nadzieja, a wyrwana z amoku rozpaczy, biegłam do kuchni żeby zaserwować sobie i staremu nowe danie z e-booka. Mamy na koncie niezliczona liczbę szakszuk, deserków z chia, szotów z imbirem, zjedliśmy worek czarnuszki… ale WARTO !!! Ogrom wiedzy, uświadomienie mi, że jestem tym co jem, że dieta jest tak kluczowa w staraniach… Brak słów jak bardzo otworzyłyście mi oczy !!
Dziękuję Wam za każdy e-book, który miałam przyjemność przeczytać i przetestować. Dziekuję za Waszą obecność w social mediach, szerzenie wiedzy i dzielenie się z nami prywatnym życiem. Śmiałam się z Wami, wzruszałam, trzymałam kciuki i modliłam, gdy w Waszym życiu pojawiały się schody.
Pola urodziła się w styczniu, jest zdrową i śliczną dziewczynką. To moja wyśniona Stokrotka. Zosiu… Twoje stokrotki zrobiły przewrót w moim sercu. Tak bardzo trzymałam się myśli, że dla mnie też czeka taki bukiet i wreszcie uwierzyłam, że będę mamą. Udało się!!! Mimo endometriozy, niedoczynności tarczycy, trombofilii, PCOS, LUF, rozwalonej w kosmos immunologii, morfologii 1%, odrzucaniu zarodka z niewiadomej przyczyny, 2 nieudanych prób in vitro. Pola poczęła się naturalnie, zupełnie bez leków i wspomagaczy.
Chwilo trwaj… może niedługo pomyślę o rodzeństwie dla Poli ? 😉
P.s Stary uwierzył, że będzie ze mnie super kucharka. Wcinał wszystko bez marudzenia i z ekscytacją czekał na kolejną pozycje z menu 😉
Dziękuję po stokroć.
Zapomniałam dodać, że walczyłam i
z insulinoopornoscią 😉 wyniki mutacji genetycznych wskazywały na brak zagnieżdżenia zarodka, badanie obojga wskazało, że niszczę zarodki które są genetycznie bliższe mężowi. Myślę, że to ważne dla par które tez walczą z obciążoną genetyką. W załącznikach kilka zdjęć Stokrotki na różnym etapie życia 🙂
Dziękujemy za przepiękną historię i gratulujemy dzielnym Rodzicom. ❤
____
➡ Akademiowe diety i ebooki podczas starań znajdziesz tutaj: